Bartosz Ostałowski i jego historia to inspiracja dla ludzi na całym świecie. Jego upór i determinacja doprowadziły go na sam szczyt. W tej historii jest również miejsce dla jeszcze jednej osoby, Krzysztofa Oleksowicza, który dostrzegł jego talent. O tym mówi najnowszy film Inter Cars pt. Droga do marzeń.

Hasło „Razem tworzymy, wspieramy, dostarczamy” było wykorzystywane w ostatnich miesiącach niemal przy każdej okazji w ramach działań Inter Cars w Polsce. Dla organizacji te cztery słowa to motto, które towarzyszy nam każdego dnia. Wspieramy naszych klientów, którzy z pasją i zaangażowaniem rozwijają swoje biznesy, tworząc jeden spójny rynek aftermarket.

Pełen pasji, determinacji i uporu jest również ambasador Inter Cars, Bartosz Ostałowski. To właśnie te cechy, mimo wielu przeciwności losu, doprowadziły go do miejsca, w którym jest dziś. Bartosz to wyjątkowy sportowiec, który każdego dnia udowadnia, że ograniczenia są tylko w naszych głowach. Jego historia inspiruje ludzi na całym świecie – w końcu to jedyny kierowca wyścigowy, który prowadzi pojazd stopą i posiada profesjonalną licencję FIA!

Bartosza Ostałowskiego wspieramy od lat i z podziwem obserwujemy, jak się rozwija i z jakim entuzjazmem realizuje swoją pasję. Jest dla naszej organizacji i klientów wielką inspiracją, udowadniając, że niemożliwe jest możliwe. Historia duetu, którą stworzyli Krzysztof Oleksowicz i Bartosz pokazuje, jak wygląda relacja oparta na partnerstwie i zaufaniu. 10 lat temu ich drogi połączyły się dzięki wspólnym  zainteresowaniom w jedną drogę – drogę do marzeń  – tłumaczy Joanna Król, Z-ca Dyrektora ds. PR i Komunikacji Międzynarodowej.

“Droga do marzeń” to dla mnie szczególna produkcja, ponieważ opowiada historię mojego życia. Wydawało się, że feralny wypadek przekreślił moje szanse na spełnienie największego marzenia z dzieciństwa o byciu profesjonalnym kierowcą wyścigowym. Jednak, jak widać na moim przykładzie, ciężka praca, determinacja i pasja mogą uwolnić w nas ogromną siłę, dzięki której możemy dokonać czegoś, co dla wielu wydawało się niemożliwe. Należy pamiętać, że w osiąganiu celu bardzo ważne jest wsparcie innych ludzi i wzajemne zaufanie. Podobnie było i w moim przypadku – mówi Bartosz Ostałowski.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *